sobota, 27 kwietnia 2013

Szarość za oknem...

Wczoraj było tak ciepło, zupełnie jak latem. W sumie to cały dzień przesiedziałam na dworze, grając w badmingtona (czy jak to się pisze) i w siatkówkę wraz z moją siostrą. Był to również idealny dzień na zabawę z moim psiakiem :) Niestety dzisiaj już nie miałam takiej możliwości.. Snułam się po całym domu i nudziłam. Nawet nie chciało mi się odrabiać lekcji, ale w sumie nie opłaca się ich robić, skoro zostały tylko dwa dni szkoły i MAJÓWKA! W ogóle wakacje zbliżają się wielkimi krokami, więc ja już się cieszę :) A moja siostra już od wczoraj ma wolne, ale niestety czeka ją jeszcze budząca strach i grozę matura. Właściwie denerwuje się razem z nią, bardzo chcę żeby dobrze ją napisała i dostała się na wymarzone studia. Wtedy wreszcie będę mieć jej pokój na własność :D
No dobra, trochę się rozgadałam nie na temat...:) Celem tego postu było poprawienie Waszych humorków, bo ta pogoda za oknem raczej nie rozwesela człowieka. U mnie teraz leje jak scebra... No więc na poprawę humoru wstawiam Wam filmik, który dowodzi na to, że ze zwierzakami nie można się nudzić :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz